![]() |
Kurier zatrzymujący się na środku skrzyżowania w strefie "no standing" to normalka w USA. Nie trzeba było czekać długo na zdjęcie, wystarczył nam jeden dzień. |
W Stanach funkcjonuje odpowiednik Poczty Polskiej- USPS czyli United States Postal Service. Aniołkami to oni nie są, ale przy kurierach wypadają na bardzo godnych zaufania. Poza tym już wole mieć awizo w skrzynce (do której zmieściła by się paczka o którą chodzi) i musieć iść na pocztę, niż nie wiedzieć w ogóle gdzie moja paczka jest!
Na amerykańskich ulicą rządzą UPS i FedEX. Podobno DHL też istnieje, ale osobiście nie widziałam. Rządzą dosłownie - lubują się w zatrzymywaniu na środku drogi (pomimo miejsca na poboczu) co porządnie utrudnia ruch innych pojazdów. Pozwolę sobie przytoczyć kilka historii o ich wspaniałych metodach dostarczania paczek, które w Polsce byłyby nie do pomyślenia!
Jest ich 7, a najlepsza to nr 6!
Uwaga. Poniższe historie bardzo dobrze świadczą o Amerykanach ale FATALNIE o ich kurierach!