Nasza podróż poślubna trwała 6 tygodni (bez jednego dnia) i można śmiało powiedzieć, że planowaliśmy ją przez parę lat. Decyzja o spędzeniu miesiąca miodowego akurat w Nowym Jorku była jedną z najlepszych w życiu. Właśnie mijają dwa lata i najwyższy czas na wspomnienia! Komuś mogą się przydać przy planowaniu jego (poślubnej lub "zwykłej") wycieczki :)
To było piękne 6 tygodni - koniec sierpnia i cały wrzesień. Nie było czasu ani miejsca na nudę. Mieliśmy dostęp do wszystkiego o czym można sobie zamarzyć: zachwycająca architektura, ciekawe muzea, różnorodne kultury, smaczne jedzenie, parę szerokich plaży w zasięgu komunikacji miejskiej, fajne sklepy z dobrymi cenami, piękne parki a do tego cudna , ciepła, słoneczna pogoda, a wszystko w magicznej atmosferze miasta, które nigdy nie śpi.
Mogę z czystym sumieniem taką podróż poślubną polecić. Zwłaszcza jeżeli ktoś chce mieć faktycznie miesiąc miodowy a nie tydzień. Przecież nad morzem dłużej niż tydzień/dwa można by się było wynudzić! Ileż można leżeć ciągle w tym samym miejscu? W Nowym Jorku w zależności od tego na co mieliśmy danego dnia ochotę mogliśmy odpoczywać wylegując się nad oceanem lub aktywnie zwiedzać miasto.
Nasz Miesiąc Miodowy w NEW YORK CITY, NY. USA | 2014 r.
1 TYDZIEŃ 19-24 Sierpnia 2014 r.
WTOREK:
Przylot o 12:35 | Popołudniu: Nowojorska Pizza, Spacer po Williamsburgu, East River State Park/ Bushwick Inlet Park (Brooklyn)
ŚRODA:
Rano: Union Sq. Greenmarket (targ warzywny) i Union Square Park | Popołudnie: Zakupy!
CZWARTEK:
Spacer przez Williamsburg Bridge i East River Park (Manhattan) | Wieczorem: Zakupy!
PIĄTEK:
Plaża Far Rockaway Beach (Queens)
SOBOTA:
Rano: Brooklynski targ warzywny | Południe: Smorgasburg (Targ z jedzeniem) w East River State Park (Brooklyn)
NIEDZIELA:
Południe: Central Park, The Dairy w Central Parku | Popołudnie: spacer po 5th Avenue, St. Patrick's Cathedral (msza), Trump Tower
Przylot o 12:35 | Popołudniu: Nowojorska Pizza, Spacer po Williamsburgu, East River State Park/ Bushwick Inlet Park (Brooklyn)
ŚRODA:
Rano: Union Sq. Greenmarket (targ warzywny) i Union Square Park | Popołudnie: Zakupy!
CZWARTEK:
Spacer przez Williamsburg Bridge i East River Park (Manhattan) | Wieczorem: Zakupy!
PIĄTEK:
Plaża Far Rockaway Beach (Queens)
SOBOTA:
Rano: Brooklynski targ warzywny | Południe: Smorgasburg (Targ z jedzeniem) w East River State Park (Brooklyn)
NIEDZIELA:
Południe: Central Park, The Dairy w Central Parku | Popołudnie: spacer po 5th Avenue, St. Patrick's Cathedral (msza), Trump Tower
Jak widać zaczęliśmy łagodnie od długich spacerów i chłonięcia magii miasta. No dobra, tak naprawdę po prostu musieliśmy zacząć od pizzy, potem był czas na magię. Potrzebowaliśmy też kupić parę rzeczy takich jak okulary przeciwsłoneczne, pocztówki, laptop i telefon... Mieszkaliśmy u znajomej na Williamsburgu (już wtedy szalenie modnej dzielnicy) skąd jest wszędzie blisko, a przez okno w sypialni mieliśmy widok na Empire State Building- lepszej lokalizacji nie mogliśmy sobie wymarzyć! Zaliczyliśmy też plażę, mszę po angielsku (Katedra Św. Patryka była wtedy jeszcze w renowacji a i tak zrobiła mega wrażenie) oraz modny targ z jedzeniem.
2 TYDZIEŃ 25-31 Sierpnia 2014 r.
PONIEDZIAŁEK:
Rano: Empire State Building (CityPass) | Met - Metropolitan Museum Of Art (CP) | Wieczorem: Macy's na Herald Sq. | Nocne wejście na Empire (CP)
PONIEDZIAŁEK:
Rano: Empire State Building (CityPass) | Met - Metropolitan Museum Of Art (CP) | Wieczorem: Macy's na Herald Sq. | Nocne wejście na Empire (CP)
WTOREK:
American Museum of Natural History (CP), Show w Planetarium (CP)
ŚRODA:
Rano: The Cloisters (CP) | Popołudniu: wycieczka promem Circle Line Cruise (CP) dookoła Manhattanu
CZWARTEK:
Moje imieniny: plaża Far Rockaway Beach (Queens)
PIĄTEK:
Rano: MoMA - Museum of Modern Art (CP) | Popołudniu: Rockefeller Center | Wieczorne wejście na Top of The Rock (CP)
SOBOTA i NIEDZIELA:
Wyjazd pociągiem na Weekend do New Jersey, odwiedziny u Cioci.
American Museum of Natural History (CP), Show w Planetarium (CP)
ŚRODA:
Rano: The Cloisters (CP) | Popołudniu: wycieczka promem Circle Line Cruise (CP) dookoła Manhattanu
CZWARTEK:
Moje imieniny: plaża Far Rockaway Beach (Queens)
PIĄTEK:
Rano: MoMA - Museum of Modern Art (CP) | Popołudniu: Rockefeller Center | Wieczorne wejście na Top of The Rock (CP)
SOBOTA i NIEDZIELA:
Wyjazd pociągiem na Weekend do New Jersey, odwiedziny u Cioci.
Drugi tydzień był bardzo intensywny ponieważ kupiliśmy sobie CityPass (chyba to było $112 za głowę) i zwiedzaliśmy wszystkie atrakcje, które w niego wchodziły (oznaczone jako "CP"). Widoki zarówno z Empire State Building jak i Top of The Rock zapierały dech w piersiach. Wycieczka promem dookoła Manhattanu też cieszyła oczy. MET było świetne, MoMA mniej (zwłaszcza oddział na Quennsie choć miał super budynek), a w Muzeum Historii Naturalnej spędziliśmy bardzo intensywne 5 godzin (w tym super pokaz o kosmosie). The Cloisters czyli krużganki to chyba do tej pory nasze ulubione miejsce w NYC. W między czasie zwiedziliśmy największy dom towarowy na świecie (Macy's) z drewnianymi schodami ruchomymi, oraz jedliśmy pizzę na plaży z okazji moich imienin :)
3 TYDZIEŃ 1-7 Września 2014 r.
PONIEDZIAŁEK:
Dzień na luzaka | Wieczorem oglądaliśmy amerykańską TV.
WTOREK:
Rano: New York Public Library i Bryant Park | Stacja Grand Central Terminal i Chrysler Building | Popołudniu Times Square i sklepy M&M's oraz Toys'R'Us
ŚRODA:
Południe: New York Botanical Garden (Bronx)
CZWARTEK:
Cały dzień zakupów, a co?!
PIĄTEK:
Południe: Medison Square Park i Flatiron Building | Zmierzch: Washington Square Park
SOBOTA:
Południe: Smorgasburg (Targ z jedzeniem) w East River State Park (Brooklyn)
NIEDZIELA:
Przed południem: Frick Collection| Popołudnie: Governors Island i dom pierwszej amerykańskiej świętej.
Mój mąż koniecznie chciał zobaczyć bibliotekę publiczną, w której odgrywała się akcja filmu Pojutrze, ale najważniejsza sala była zamknięta ze względu na renowację sufitu (nadal jest, mają ją ponownie otworzyć dopiero w 2017 roku). I tak nam się podobało, a sąsiadujący z nią park Bryant jest po prostu uroczy! Odhaczyliśmy Times Square bo trzeba. Grand Central - największy dworzec kolejowy na świecie (pod względem liczby peronów- 44) zrobił dobre wrażenie. Na Chrysler Building nie da się normalnie wejść, ale warto obejrzeć jego fasadę z bliska (i lobby!). W środę wejście do Ogrodu Botanicznego na Bronxie jest za darmo z czego chętnie skorzystaliśmy. Odwiedziliśmy też wiewiórki w parku na Medison Square przy słynnym budynku żelazku- Flatiron Building. Spędziliśmy mnóstwo czasu na Washington Square, podziwiając wielki łuk triumfalny, fontannę i urzędujących tam artystów (przy tym parku mieszkał bohater grany przez Willa Smitha w Ja Legenda). W niedzielę rano (mają wtedy wejście za "płać ile chcesz") zwiedziliśmy Frick Collection - przepiękne muzeum, w którym niestety nie można robić zdjęć. By zakończyć tydzień relaksująco popłynęliśmy promem na Governors Island.
Dzień na luzaka | Wieczorem oglądaliśmy amerykańską TV.
WTOREK:
Rano: New York Public Library i Bryant Park | Stacja Grand Central Terminal i Chrysler Building | Popołudniu Times Square i sklepy M&M's oraz Toys'R'Us
ŚRODA:
Południe: New York Botanical Garden (Bronx)
CZWARTEK:
Cały dzień zakupów, a co?!
PIĄTEK:
Południe: Medison Square Park i Flatiron Building | Zmierzch: Washington Square Park
SOBOTA:
Południe: Smorgasburg (Targ z jedzeniem) w East River State Park (Brooklyn)
NIEDZIELA:
Przed południem: Frick Collection| Popołudnie: Governors Island i dom pierwszej amerykańskiej świętej.
4 TYDZIEŃ 8-14 Września 2014 r.
PONIEDZIAŁEK:
ONZ - tylko zewnątrz | Popołudnie: spacer po Dambo i Brooklyn Bridge, kościół St. Paul's Chapel
WTOREK:
Spacer przez China Town i restauracja w Little Itally
ŚRODA:
Południe: Bronx Zoo
CZWARTEK:
Dzień na luzaka, krótkie spacerki w okolicy (Williamsburg)
PIĄTEK:
Rano: pranie w Laundromat | Wieczorem: spacer po High Line (Manhattan)
SOBOTA:
Próba dostania się do Guggenheim | Zakupy!
NIEDZIELA:
Wycieczka pociągiem do Uniwersytetu w Princton, NJ
ONZ - tylko zewnątrz | Popołudnie: spacer po Dambo i Brooklyn Bridge, kościół St. Paul's Chapel
WTOREK:
Spacer przez China Town i restauracja w Little Itally
ŚRODA:
Południe: Bronx Zoo
CZWARTEK:
Dzień na luzaka, krótkie spacerki w okolicy (Williamsburg)
PIĄTEK:
Rano: pranie w Laundromat | Wieczorem: spacer po High Line (Manhattan)
SOBOTA:
Próba dostania się do Guggenheim | Zakupy!
NIEDZIELA:
Wycieczka pociągiem do Uniwersytetu w Princton, NJ
Tydzień zaczęliśmy od okolic Brooklyn Bridge (modne Dambo, Brooklyn) i spaceru przez słynny most. Na zwieńczenie wycieczki zajrzeliśmy do kościółka St. Paul's Chapel, stoi zaraz blisko mostu po stronie Manhattanu. Normalnie na teren ONZ można wejść, a w środku podobno nawet jest kawałek księżyca. Nie wiem, bo jak tam zajechaliśmy akurat zwijali wszystkie flagi, a teren był zamknięty ze względu na jakieś remonty. Pojechaliśmy zrobić przewodnikowy spacer po China Town i Little Itally- stwierdziliśmy, że obie dzielnice są trochę przereklamowane. W środę wejście do Zoo na Bronxie jest za darmo więc pojechaliśmy zobaczyć zwierzątka, które akurat miały siestę i smacznie spały. Plus dla tego Zoo za ogromne przestrzenie dla ich podopiecznych. Słynny High Line (czyli park zrobiony na starych torach biegnących po zachodniej stronie Manhattanu) nie zawiódł. Cudny. W sobotę, chyba po 17tej, jest "płać ile chcesz" za wejście do muzeum Guggenheima. Zrobiłam filmik idąc szybkim krokiem wzdłuż ustawionej kolejki (zawijającej się wokół całego bloku budynków). Trwa 3 minuty. Nie weszliśmy. W niedzielę pojechaliśmy ze znajomą do Princton w New Jersey, gdzie mieści się jeden ze słynnych uniwersytetów Ivy Leage. Cały kampus był magiczny! Gorąco polecam.
5 TYDZIEŃ 15-21 Wrzesień 2014 r.
PONIEDZIAŁEK:
Przedpołudnie: 4h kursu angielskiego | Spacer po Williamsburgu
WTOREK:
Przedpołudnie: 4h kursu angielskiego | Napowietrzna kolejka na Roosevelt Island, spacer po owej wyspie | Ścianka wspinaczkowa ze znajomym
ŚRODA:
Przedpołudnie: 4h kursu angielskiego | Wieczorem: spacer po Brooklyn Bridge Park
CZWARTEK:
Przedpołudnie: 4h kursu angielskiego | Odwiedziny u znajomych
PIĄTEK:
Od rana: Word Financial Center i Memorial 9/11 (dolny Manhattan) | Spacer po Battery Park | Spacer po Wall Street, NY Stock Exchange, Federal Reserve Bank i Trinity Church
SOBOTA:
Popołudnie: spacer po Columbia University i przy Riverside Church oraz Cathedral of St. John the Divine (górny Manhattan)
NIEDZIELA:
Szybkie odwiedziny u Cioci w New Jersey.
Przedpołudnie: 4h kursu angielskiego | Spacer po Williamsburgu
WTOREK:
Przedpołudnie: 4h kursu angielskiego | Napowietrzna kolejka na Roosevelt Island, spacer po owej wyspie | Ścianka wspinaczkowa ze znajomym
ŚRODA:
Przedpołudnie: 4h kursu angielskiego | Wieczorem: spacer po Brooklyn Bridge Park
CZWARTEK:
Przedpołudnie: 4h kursu angielskiego | Odwiedziny u znajomych
PIĄTEK:
Od rana: Word Financial Center i Memorial 9/11 (dolny Manhattan) | Spacer po Battery Park | Spacer po Wall Street, NY Stock Exchange, Federal Reserve Bank i Trinity Church
SOBOTA:
Popołudnie: spacer po Columbia University i przy Riverside Church oraz Cathedral of St. John the Divine (górny Manhattan)
NIEDZIELA:
Szybkie odwiedziny u Cioci w New Jersey.
Na dwa tygodnie przed odlotem zapisaliśmy się na kurs angielskiego, żeby przy okazji podszkolić trochę język. Po zajęciach głównie spacerowaliśmy po swojej okolicy (Williamsburg i Greenpoint na Brooklynie) ale zrobiliśmy też parę wycieczek. Napowietrzna kolejka do Roosevelt Island (urocza wysepka między Manhattanem a Queensem, na której mieszczą się ciekawe ruiny starego szpitala) w najwyższym punkcie ma 76 metry i robi mega wrażenie. Odkryliśmy świeżo zrobiony park z kompleksem sportowym na Brooklynie poniżej Brooklyn Bridge, z pięknymi widokami na dolny Manhattan. W piątek zwiedzaliśmy słynną dzielnicę finansową i generalnie dolny Manhattan. Miejsce, w którym niegdyś stały "dwie wierze" World Trade Center okazało się bardzo przejmujące. Kaskady wody spadające w dół w dokładnym miejscu położenia wieżowców robią ogromne wrażenie. W Sobotę zwiedziliśmy Columbia University (kolejna uczelnia Ivy Leage) oraz bezwyznaniowy kościół Riverside i nieukończoną, a już jedną z największych na świecie, katedrę Św. Jana.
6 TYDZIEŃ 22-28 Sierpnia 2014 r.
PONIEDZIAŁEK:
Przedpołudnie: 4h kursu angielskiego | Wypad na muffinki i do Carl Shurz Park
WTOREK:
Przedpołudnie: 4h kursu angielskiego | Wycieczka ze znajomym autem do okoła Brooklynu oraz Coney Island i restauracja meksykańska
ŚRODA:
Przedpołudnie: 4h kursu angielskiego
CZWARTEK:
Popołudnie: Central Park- Bethesda Fountain i Belvedere Castle
PIĄTEK:
Long Island Park (Queens) | Spacer przez Pulaski Bridge
SOBOTA:
Rano: pranie w Laundromat | Wieczorem: pożegnalna kolacja
NIEDZIELA:
Rano: pakowanie i wysyłanie paczki do Polski | Ostatni raz w East River State Park- podziwianie Empire z lodami w ręku i łzami w oczach | Wylot do PL o 17:29
Przedpołudnie: 4h kursu angielskiego | Wypad na muffinki i do Carl Shurz Park
WTOREK:
Przedpołudnie: 4h kursu angielskiego | Wycieczka ze znajomym autem do okoła Brooklynu oraz Coney Island i restauracja meksykańska
ŚRODA:
Przedpołudnie: 4h kursu angielskiego
CZWARTEK:
Popołudnie: Central Park- Bethesda Fountain i Belvedere Castle
PIĄTEK:
Long Island Park (Queens) | Spacer przez Pulaski Bridge
SOBOTA:
Rano: pranie w Laundromat | Wieczorem: pożegnalna kolacja
NIEDZIELA:
Rano: pakowanie i wysyłanie paczki do Polski | Ostatni raz w East River State Park- podziwianie Empire z lodami w ręku i łzami w oczach | Wylot do PL o 17:29
Ostatni tydzień i ostatnie lekcje angielskiego. Wybraliśmy się do parku w którym toczyło się sporo akcji z filmu 25. godzina. Mieliśmy miłą wycieczkę autem samochodem ze znajomym, z którym pojechaliśmy na Coney Island gdzie zjedliśmy słynnego Hot Doga (w miejscu w którym zostały wynalezione) oraz do meksykańskiej restauracji na Queensie. Kolejny raz pojechaliśmy na spacer do Central Parku - najstarszego i największego parku miejskiego na świecie, tym razem podziwiając fontannę Bethesda i zamek Belvedere. Dzięki poleceniu znajomemu pojechaliśmy na Qeens do parku Long Island, który mieści się nad rzeką East River. Ławeczki były wygodne, napis Pepsi Cola fotogeniczny, a widoki na Manhattan jak zawsze cudne. Wróciliśmy z tamtąd pieszo przez Pulaski Bridge, który nie jest jakiś szczególnie warty uwagi, po prostu taką mieliśmy ochotę. Ostatniego dnia przed wylotem wzięliśmy swoje ulubione lody z zielonej herbaty i poszliśmy do ukochanego parku East River State Park, ostatni raz popatrzeć na Manhattan po drugiej stronie rzeki.
Już wtedy za Nowym Jorkiem tęskniliśmy.
Czy udało nam się w te 6 tygodniu upakować wszystko? Nie! Ale nie byliśmy tym zmartwieni bo wiedzieliśmy, że nie raz do Nowego Jorku wrócimy.
Co jeszcze warto rozważyć? Na pewno lotniskowiec. Może Statuę Wolności. Prospect Park (Brooklyn) i muzeum/bibliotekę/ogród botaniczny przy nim. Rok później udało nam się wejść na fajną wycieczkę do Banku Rezerw Federalnych (największe skupisko złota na świecie)- jest darmowa ale miejsca schodzą jak świeże bułeczki na miesiąc wcześniej. Muzeum Komunikacji Miejskiej MTA też podobno jest fajne, zwłaszcza dla dzieci... Wymieniać można w nieskończoność :)
#Patricia