piątek, 23 grudnia 2016

BLOGMAS #4 | PIDŻAMKI, LUKROWANIE PIERNICZKÓW, TARTA KOKOSOWA, WSPOMNIENIA - ŚWIĘTA 2015

Czas na ostatnią BLOGMASową notkę przed Świętami Bożego Narodzenia.

Grudzień minął szybciutko. Cieszę się, że zaczęłam wszystkie przygotowania tak wcześnie dzięki czemu teraz nie biegam w szale próbując ze wszystkim zdążyć.

No dobra, trochę biegam... ale nie tak bardzo jakbym musiała, gdybym nie naszykowała niczego wcześniej :)


ŚNIEG
Po pierwszym śniegu, o którym pisałam poprzednio, nadszedł czas na taki prawdziwy, większy. Napadał przez noc i 17ego grudnia (sobota) obudziliśmy się w bardzo białym świecie. Było cudnie!

PIDŻAMKI
Ponieważ całą zimę używamy tylko bardzo cieniutkiej kołdry na lato (zazwyczaj wystarcza aż nadto, mamy w mieszkaniu bardzo ciepło) musimy mieć w zanadrzu jakąś cieplejszą wersję pidżamy na te kilka mroźniejszych nocy. W tym roku upolowaliśmy je sobie na giga przecenie w Old Navy, kosztowały po kilka dolarów.

PAZNOKCIE
Wyjątkowe sytuacje wymagają wyjątkowego manicure'u i pedicure'u :)

LUKROWANIE PIERNICZKÓW
Nadszedł czas na lukrowanie pierniczków, które ostatnio upiekł mój mąż. Zrobiłam lukier z cukru trzcinowego i soku z cytryny. Jego lekko kwaśny smak daje taki efekt jakby były nadziewane dżemikiem! Zrobiłam trochę za rzadki więc ma nierówny kolor, ale zasechł prawidłowo i smakuje wybornie...
Już nie są twarde jak kamień, miękną jak trzeba... Oby zdążyły dobrze zmięknąć do Świąt! Zwłaszcza, że część z nich rozdajemy w prezencie :)


BEZGLUTENOWA TARTA KOKOSOWA | COCONUT PIE | PRZEPIS
Kokosowa tarta to kolejna, po pecan pie, którą można często zobaczyć na amerykańskich stołach. Postanowiłam znaleźć przepis, który będzie w miarę zdrowy i udało się- tym razem nie było niespodzianek z syropem glukozowym.

TARTA
  • 1 i 1/4 cup (cup-szklanka=236ml) mąki owsianej (lub innej bezglutenowej)
  • 1 Łyżka cukru, najlepiej kokosowego
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 100 gram masła, pokrojonego w kostki
  • ew. troszkę zimnej wody
NADZIENIE
  • 1 1/3 cup (cup-szklanka=236ml) mleka kokosowego (czyli około 1 puszka, przynajmniej ta amerykańska)
  • 1 cup cukru
  • 3/4 cup wiórek kokosowych
  • 2 duże jajka, lekko ubite
  • 3 łyżki mąki kokosowej (można zrobić samemu mieląc dokładnie wiórki lub zastąpić inną bezglutenową)
  • 1/4 łyżeczki ekstraktu waniliowego
Ciasto na tartę (mąka, cukier, sól i masło) posiekać, najlepiej w malakserze. Jeżeli nie będzie chciało się samo z siebie połączyć, można stopniowo dolewać zimną wodę (max 1/4 cup). Zawinąć w folię i włożyć do lodówki na pół godziny.

Ciasto rozwałkować i wyłożyć nim formę na tartę (ja niestety teraz takiej nie mam i użyłam małego naczynia żaroodpornego).

Nadzienie przygotować mieszając wszystko ze sobą (np. mikserem). Wylać je na ciasto.

Piec ok. 50 min w 175 st C.

Najlepiej podawać na zimno!

SMACZNEGO!


WSPOMNIENIA Z NASZYCH PIERWSZYCH ŚWIĄT W USA - 2015
W ubiegłym roku nie prowadziłam jeszcze bloga, więc postanowiłam odświeżyć swoje wspomnienia i trochę o nich opowiedzieć, na pamiątkę, zanim zapomnę wszystkie szczegóły :)

Z dekoracji mieliśmy tylko naszą eko-choinkę ubraną w bombki. Zero światełek. Kupiliśmy wtedy czerwoną puszkę w śnieżynki na ciasteczka, którą pokazywałam już w tym roku.
To były pierwsze święta, które spędzaliśmy totalnie sami, w nowym miejscu. Dzięki różnicy czasowej wcale nie czuliśmy się samotni. "Obskoczyliśmy" wszystkie wigilie i otwieranie prezentów w rodzinie przez Skype zanim doczekaliśmy się swojego wieczoru :)

Po oglądaniu innych wigilii już nam się nie chciało robić swojej ale się zawzięliśmy i ją sobie zrobiliśmy... I było super!

Ponieważ byliśmy tylko we dwójkę, nie bawiliśmy się w 12 potraw. Ugotowaliśmy tylko te ulubione: zupę śliwkową, a potem pierogi z kapustą i grzybami.
Na następny dzień Świąt jedliśmy barszcz z uszkami grzybowymi i znowu pierogi.

Chcieliśmy spróbować otwierać prezenty po amerykańsku, czyli nad ranem w 1 dzięń Świąt... Taaaa. Nie wytrzymaliśmy- musieliśmy otworzyć zaraz po wigili:D Ponieważ to były jeszcze trudne początki na obczyźnie, kupiliśmy sobie domowy prezent: metalowy ręczny blender Kitchen Aida. Mąż dostał perfumy, a ja maszynkę do robienia popcornu :)


No nic... zaraz kolejne Święta!


#Patricia